Śmiałam się, kiedy zamówił Penihuge, ale kiedy zaczął brać... :)))

Penihuge opinie, kapsułki które brał mój mąż

Na pewno będziecie zaskoczone dzisiejszym postem, ale bardzo chce się z Wami tym podzielić. Mój Mąż zamówił sobie ostatnio kapsułki Penihuge na powiększenie swojego... "interesu". Co prawda byłam zaskoczona, ale uświadomiłam sobie, że pewnie dlatego, że mu ostatnio o tym dogryzałam:( 

No ale będąc ze sobą szczera przyznaję się, że pomyślałam w sobie, że mu by się przydały:)) Brał je zawsze po śniadaniu, pilnował jak w zegarku:) On pamięci do dat nie ma, a do tego to miał:) Po pierwszych dniach pierwsze co zauważyłam to jakoś był bardziej wydajny w łóżku, mógł więcej niż zawsze. Potem mieliśmy przerwę bo musiał na ponad dwa tygodnie jechać na robotę do pracy. Nic mu nie mówiłam, ale byłam bardzo ciekawa czy mnie zaskoczy jak wróci.

Pod jego nieobecność dużo czytałam o tych tabletkach. Wpisywałam sobie Penihuge opinie i inni mężczyźni pisali że to faktycznie działa. Na jednym z forum o temacie Penihuge opinie jedna kobieta napisała że jej mężowi z mikrusa zrobił się murzyński haha. Kiedy mój wrócił mierzyłam mu i urósł mu 4 cm i jakiś taki był grubszy. Fajnie się to odczuwa jak się we mnie porusza. Nie spodziewałam się, że będzie mi tak dobrze i że wreszcie może więcej się kochać niż "2 minuty". Jak się kochamy to różnica naprawdę jest bardzo odczuwalna, fajniej jest jak jest taki okazały i leci z niego dużo spermy.

Postanowiłam napisać ten post, żeby Was przekonać abyście namówiły swojego faceta na to cudo:) On zamawiał Penihuge z tej strony: TUTAJ LINK.

Faceci choć nie mają wpływu na naturalny rozmiar członka bo się z takim rodzą to chociaż mogli by sobie powiększać. Ja nie lubię się kochać jak facet ma małego i on wypada podczas stosunku. To przez facetów z małym penisem kobiety udają orgazm, tylko nikt o tym głośno nie mówi. A szkoda bo kobietom się też należy trochę przyjemności. A co nam też po takim co zaczyna się kochać i kończy po dwóch minutach, wtedy kiedy nawet ja nie zdążę się porządnie podniecić. Dobrze jak się ma partnera z którym można o tym otwarcie porozmawiać ja tam jestem bezpośrednia i mówię mu wszystko. Napoczątku to mu nawet dogryzałam. To ja mu wspomniałam o tym, że mógłby sobie powiększyć no i zamówił Penihuge. Dobrze, że się nie obraża. A i jeszcze chciałabym obalić jeden mit: Mały, ale wariat - nie zgodzę się z tym że nawet najlepsze umiejętności są w stanie zastąpić dużego członka. 

Powiem to tak jak nie masz pędzla to i nic nie namalujesz:)